Jak wiecie – lub nie wiecie – przez dwa lata prowadziłam firmę. Sprzedawałam używaną, i nową odzież, sprowadzaną głównie z Anglii. Był to czas i dobry, i zły.. Nie miałam doświadczenia, na ślepo ufałam kolejnym, nowym osobom, które przewijały się przez mój biznes. Nie miałam pojęcia na co zwracać uwagę, komu wierzyć, a na kogo lepiej uważać. Po dwóch latach, bogatsza o różne doświadczenia wiem, że to nie moja bajka. Zbyt wiele straciłam – i pieniędzy, i czasu (choć czasem udawało się też sporo zarobić). Jeżeli właśnie zastanawiasz się nad założeniem własnego sklepu z używaną odzieżą, ten wpis jest właśnie dla Ciebie! Jak otworzyć lumpeks? Powiem Tobie! Jak otworzyć lumpeks? Od czego zacząć? Jeżeli nie masz rozeznania rynku, nie powinieneś od razu zakładać działalności. Dlaczego? A no głównie dlatego, że zanim znajdziesz dobrego, RZETELNEGO i UCZCIWEGO dostawcę, minie sporo czasu (chyba, że będziesz miał naprawdę wielkie szczęście). A zus płacić trzeba. Dlatego właśnie na początku zastanów się JAK chcesz sprzedawać ( sklep stacjonarny, czy internet) i SKĄD BĘDZIESZ BRAĆ TOWAR? Ciucholand – Gdzie szukać dostawcy? Szczerze powiem, że nie pamiętam jak to się stało, że trafiłam na mojego pierwszego dostawcę. Wydaje mi się, że szukałam wtedy wyprawki dla Fila, i jednocześnie chciałam kupić zimowe ciuszki dla Mikuli. Znalazłam gdzieś ogłoszenie pewnej Pani, która sprzedawała ubranka posegregowane rozmiarami – na kilogramy. Cena – jak za cream – nie wygórowana. 55 zł za kilogram, a takich maleńkich ciuszków zmieściło się w kilogramie mnóstwo. Ubranka dojechały, ja w między czasie złapałam z tą Panią fajny kontakt, dowiedziałam się, że skupowała ubranka bezpośrednio od brytyjczyków, bo w Anglii mieszka na co dzień. Do Polski przyjechała na miesiąc, znaleźć stałych klientów, i zabrała ze sobą towar, by miała co pokazać. Z ubranek byłam zadowolona – na tyle, że dałam się namówić na ten biznes. Początkowo sprzedawałam nieśmiało wśród znajomych, pytali o więcej i więcej.. A Pani Renata stwierdziła, że ona bez problemu uzbiera mi miesięcznie taką ilość, jakiej potrzebuję. Skoro tak – to założyłam działalność. I rzeczywiście biznes kręcił się przez kilka miesięcy, niestety później – z nie wiadomych przyczyn – kontakt się urwał. Dla mnie to była wielka tragedia. Zostałam bez towaru, nie mogłam zarabiać. Rozpoczęłam więc kolejne poszukiwania. Tak właśnie trafiłam na forum gdzie znalazłam kilku dostawców- wierzcie mi, każdy z nich był ZAKŁAMANY i zależało mu tylko na wciśnięciu resztek odzieży z własnych sklepów. A może chcesz zarabiać przez internet? Może lumpeks online? Jest tyle sposobów na zarabianie realnych pieniędzy bez wychodzenia z domu. Ja pracuję tak od 10 lat i robię to kiedy chcę i gdzie chcę. Opowiadam o tym w moim autorskim ebooku: Dzielę się w nim takimi sposobami, jakich nie zdradza ŻADEN przedsiębiorca. Weź sprawy w swoje ręce. Zarabiaj godziwie pieniądze BEZ WYCHODZENIA Z DOMU. Zarabianie przez internet jest naprawdę DLA KAŻDEGO! Ebook dostępny jest TUTAJ—> KLIK. Wtedy już wiedziałam, że nie ma sensu robić interesów z polskimi “ciotami”. Zaczęłam szperać na angielskich forach, i tak znalazłam Karolinę, która pisała, iż ma dostęp do ubranek w rozmiarze, w jakim sobie tylko zamarzymy. Mogła przebierać ciuszki z sortowni. Jakiś jej znajomy miał dojście, wynosił worami co ładniejsze, podzielone na rozmiary, a ona jeszcze z tego wybierała dla mnie same perełki. PIĘKNE! Naprawdę prześliczne ciuszki, i dopóki Karolina mnie zaopatrywała , zarabiałam dobre pieniądze. cena za kilogram była podobna, a ja na jednym ubranku czy kompleciku miałam nawet tysiąc procent przebicia. Chciałam markowe buciki? Dostawałam – za funta, dwa, lub trzy, nowe butki adidasa, czy nike. Chciałam dresiki? Kompleciki z Myszką Minnie, a może z Peppą? MIAŁAM! I stroje kąpielowe z metkami, i garniturki no wszystko, czego tylko dusza zapragnie. 30 kilo ciuszków ( samych perełek ) wraz z dostawą do Polski, to był dla mnie kosz około 1700 zł, z czego byłam w stanie wyciągnąć nawet 4 razy tyle. Niestety ( dla mnie ) Karolina zaszła w drugą ciążę. Były jakieś komplikacje i – wiadomo – dziecko ważniejsze. Znów zaufałam komuś, komu ufać nie powinnam. Niby Anglia, niby sam cream.. Cena przynajmniej tak sugerowała. Niestety towar jaki otrzymałam nie spełniał moich oczekiwań i po raz pierwszy straciłam wtedy grube pieniądze. Odzyskałam tylko niewielką część, bo niestety większa część ubrań nadawała się tylko do wyrzucenia. Miałam zamiar już wtedy zrezygnować. Zawiesić lub zamknąć działalność. Ale kilka tygodni wcześniej, ogłosiłam się na pewnym forum angielskim, i na moje zapytanie odpowiedział pewien mężczyzna. Ciuszki miał piękne. Kupowałam od niego i cream, i pierwszy gatunek – który czasem wcale się od creamu nie różnił- tylko ceną. Cena też mnie pozytywnie zaskoczyła, bo odzież w najwyższej jakości, markowa, z dużą ilością metek – 35 zł/kg. Natomiast pierwszy gatunek, który schodził jak świeże bułeczki – 20-25zł/.kg. Nie było w nich ubranek nowych z metkami. Ale były nowe bez metek i takie, w bardzo dobrym albo idealnym stanie. Żadnych dziur, plam..NIC. Ciuszki sprzedawały się dobrze.. współpraca też nam się układała , zawsze dostawałam rachunki, miałam dane firmy więc ufałam swojemu dostawcy. Niestety postanowił mnie wykorzystać. Pewnego dnia stwierdził, że muszę skombinować pieniądze na większą ilość towaru. Później miał wyjechać, a skup miał być na jakiś czas zamknięty. Ja przerażona tą wizją, bez dwóch zdań się zgodziłam, inwestując nie tylko swoje, ale i pożyczone pieniądze. Kontakt PRAWIE NATYCHMIAST się urwał. Zniknął z pieniędzmi i żadne prośby ani groźby na niego nie działały. Do dziś nie odzyskałam całości wpłaconej kwoty i przypuszczam,że nawet firma windykacyjna, która zajęła się sprawą, NIEWIELE zdziała! Nie myślałam już wtedy o tym wrócić do tekstów, bo nie stać mnie było na interes, w który trzeba było inwestować. Gdzie więc szukać, żeby znaleźć? Polskie fora, i portale zrzeszające hurtowników wśród nich trafić można zwykle jedynie na oszustów, sprzedających resztki. Moim zdaniem NAJLEPSZYM rozwiązaniem, jest wycieczka po sortowniach. Nie hurtowniach,a sortowniach, lub skupach, bezpośrednio w Anglii, czy Irlandii – odzież stamtąd najlepiej się sprzedaje. Nie ma to ja rozmowa w cztery oczy. Jeżeli nie wolno Tobie zajrzeć do poszczególnych worków, nie ufaj i NIE KUPUJ. A co jeśli nie masz możliwości wyjazdu? Znajdź kogoś stamtąd. Nie żadnego pośrednika, który niby sprowadza ubranka z UK – oni są mocni jedynie w gębie. Szukaj na brytyjskich forach, na portalach, ogłaszaj się i zostawiaj swój kontakt a gdy już ktoś odpowie na Twoje zapytanie ZAWSZE proś o przedsiębiorca zawsze ma “z czego ” je zrobić i NIGDY nie odmówi. Towar – Co można kupić? Można by powiedzieć, że albo super towar, albo syf! To drugie zresztą kupić można wszędzie – to pierwsze niezwykle rzadko, i prawie nigdzie. Ale towar dzieli się na kilka grup. Przede wszystkim, jest to cream. TO powinna być odzież w większości nowa, markowa i z metkami. Druga kategoria to pierwszy gatunek. Najwięcej osób właśnie tym handluje, bo ubranka też są markowe, zadbane i bardzo modne, a ich cena nie jest wygórowana. A reszta.. reszta to już takie “chwasty”.. gdzie można znaleźć dosłownie WSZYSTKO, ale głównie śmieci. Wyżej opisane kategorie to odzież sortowana. Kupić można także niesort. Ten dobry , kosztuje nawet dwa funty za kilogram ale.. no właśnie.. tym razem już przykład nie mój – bałam się ryzykować, nie kupowałam niesortu. Kupował za to mój klient, który brał ode mnie cream w ilościach hurtowych, aż nie znalazł dostawcy, od którego otrzymywał niesort, z którego wyciągał przynajmniej połowę creamu – w tym setki kilogramów ciuchów nowych, z metkami. ( musiał kupić przynajmniej 5 ton jednorazowo). Z towaru tego właściwie nie było odpadu, wielokrotnie znajdował w nim drogocenną biżuterię i pieniądze- raz, w skarpetce, odszukał zwitek kilku tysięcy funtów. Znalazł też szczękę! Tak, szczękę! Nie śmiejcie się, nie współczujcie, bo ta sztuczna szczęka, miała same złote zębiska. To były rzeczy jakiegoś wielbiciela złota, bo odnalazł też sygnety, naszyjniki, wisiory, a nawet ZŁOTE SZTUĆCE! Nie wiem, czy do tej pory handluje tym niesortem, ani z jak bogatej dzielnicy właściciel skupu zbierał towar. Przypuszczam, że się wybił- z takim towarem mógł. a jak się wybił, zaczął zbierać sam – wszyscy, którzy wytrwali w tej branży, prędzej czy później otwierają swoje skupy. Wcześniej jednak, też miał nie fajne przygody… Znajdował na przykład ufajdane majtasy, albo pieluchy z zawartością – wiadomo.. jest “impreza”.. są robaki.. bleeee! Czasem wyrzucał połowę towaru, innym razem cały. Utopił mnóstwo pieniędzy .. a ja.. dziwiłam się na początku, że Ci, którym się dobrze w tym biznesie powodzi, nie chcą się dzielić informacją nt. tego, skąd biorą towar. Teraz już wiem dlaczego, bo sama strzegłam informacji o najlepszym dostawcy niczym sejf oszczędności. Nie wierz w odsprzedawane listy z dobrymi dostawcami – nie ma hurtowni czy skupu, która ma nieograniczone ilości dobrego towaru, dlatego NIKT, i ZA ŻADNE pieniądze nie sprzeda Tobie informacji o tych najlepszych handlarzach. Szukaj.. nie zniechęcaj się. Wiesz, co radziłabym Tobie na początek? Jeżeli chcesz sprzedawać głównie przez internet- tak jak ja – zacznij od towaru z lumpeksów. Odwiedzaj je w dniu dostawy, i przy wyprzedażach. To, że idąc tam nie znajdujesz nic dla siebie nie oznacza wcale,że nie znajdziesz fajnego ciuszka w innym rozmiarze. Kupuj, i wystawiaj na allegro. Zdobądź stałych, zadowolonych klientów i dopiero wtedy zainwestuj w towar z innego źródła. NIe kupuj od razu wielkich ilości. Poproś o próbne 10 kilo. I ZAWSZE proś o rachunek – nawet jeśli nie masz działalności. Pamiętaj,że oszuści są wszędzie. I wykorzystają Cię z zimną krwią, jeśli zawiedzie Twoja intuicja. Mimo to, jeżeli lubisz grzebać w ubraniach, nie straszne Tobie bliskie spotkanie z żelazkiem, i adresowanie tysięcy kopert oraz dłuuugie kolejki na poczcie – spróbuj! Nie musisz inwestować od razu dużych pieniędzy a jeśli potrafisz robić dobre zdjęcia, opisy i zadbasz o odpowiednią reklamę, możesz odnieść sukces w tej branży. Nie ważne, że są tysiące innych sprzedawców. Ty możesz robić to samo, ale LEPIEJ! Ja wiem, że muszę iść inną drogą, ale Ty.. nie przekonasz się, dopóki nie sprawdzisz:) a później pochwal się swoim sukcesem, chętnie o nim przeczytam;)
Zakładamy sklep z luksusową odzieżą używaną krok po kroku. Każdą nowo otwieraną działalność należy przeanalizować i zrobić biznes plan, policzyć koszty i wydatki oraz zyski które ona nam przyniesie .Należy postępować racjonalnie i dokładnie przeanalizować swoje możliwości, nie kierować się emocjami tylko matematyką.
7 porad Jak otworzyć swój sklep z odzieżą używaną?Wybór lokalizacji sklepu i wielkości sklepu Wybór lokalizacji sklepu jest szczególnie ważnym zagadnieniem. Chętnie Ci w tym pomożemy. Naszym zdaniem lokal musi być łatwo dostępny dla klientów i widoczny wśród innych sklepów. Warto go umiejscowić tam, gdzie ludzie chodzą do pracy, w pobliżu skrzyżowań czy przystanków komunikacji miejskiej lub w pobliżu dużych i znanych sklepów np. sklepu nie ma znaczenia pod warunkiem, ze jest on odpowiednio zatowarowany i urządzony. Nawet mały elegancki sklepik z używaną odzieżą przyciągnie rzeszę formy sprzedaży – Towar na wagę czy towar wyceniony?Bardzo dobrej jakości niesort – Sprzedaż towaru na wagę jest korzystna w sklepach o małej powierzchni lub znajdujących się w niewielkich wyboru towaru (bardzo ważne przy małym zapleczu) / Fachową pomoc w wycenie towaru – Oferta korzystna dla sklepów działających w formie butików. Każda rzecz powinna być wyceniona i zawieszona na wieszaku/ ułożona na półce. Wybór tej formy wymaga od właściciela większego nakładu czasu pracy, ale przekłada się on na większe strategii sprzedaży – Kiedy przeceny, a kiedy nowe dostawy?Ciągłość dostaw – By pomóc klientowi w dokonaniu zakupu ważna jest poinformowanie go o wyprzedażach towaru i dostawie nowego towary. Pomagamy opracować strategię sprzedaży w oparciu o swoje wyposażenia – Nowe meble czy rynek wtórny?Aranżację wystroju lokalu – Najbardziej estetycznym rozwiązaniem są systemy rurowo-kulkowe, które sprawiają, że wnętrza sklepów są przestronne i eleganckim. Warto zakupić również kilka stojaków, kosze, wieszaki i ladę. Wyposażenie nie musi być nowe. Pomagamy w aranżacji lokalu biorąc pod uwagę jego wielkość oraz reklamy zewnętrznej – Jakie logo, baner?Reklama zewnętrzna jest bardzo ważna. Powinna być widoczna i atrakcyjna. Pomaga klientowi znaleźć sklep i przyciąga jego uwagę. Warto zainwestować w ciekawe logo i hasło, które zapadnie klientom w pamięci. Zamiast słów „tania odzież” lepiej użyć „odzież ekskluzywna”Wybór towaru – Niesort, sort, cream czy outlet?Ilość towaru zależy od powierzchni sklepu. Szacuje się, że na sklep o powierzchni około 30m2 powinno się zakupić ok. 150-200kg odzieży sortowanej na otwarcie sklepu oraz zapewnić cotygodniowe dostawy w wielkości sortowana jest towarem o wysokiej jakości, bez brudnych czy uszkodzonych egzemplarzy. Dzieli się na damską, męską i dziecięcą (każdy typ można zamówić zgodnie z własnymi potrzebami). W lokalu o niewielkiej powierzchni, gdzie nie ma miejsca na kosze, sprawdzi się idealnie. Najlepiej sprzedawać ją wycenioną i porozwieszaną na wieszakach. W butikach warto zainwestować w odzież typu niesortowana to taka, w której mogą być sztuki brudne czy uszkodzone. Nie ma też pewności ile % będą one stanowiły z całej dostawy. Właściciel musi poświecić więcej czasu na osobiste przesortowanie dostawy i odrzucenie towaru do utylizacji. Jest to oferta korzystana przy sprzedaży na to odzież z metkami. Istnieje jednak ryzyko, że mimo towaru zananych marek nie będzie na nie popytu, bo np. wyszły one już z towaru – Odzież damska, męska czy dziecięca?Sklepu z używaną odzieżą najczęściej odwiedzają kobiety i osoby młode, dlatego wybierając towar warto o tym pamiętać. Kobiety bardzo często szukają również ubranek dla dzieci czy sukces jest naszym sukcesem!Zadzwoń do nas +48 889 167 990
1444 firmy z branży Odzież używana Sprawdź listę najlepszych firm z branży w całej Polsce Zdobądź dane kontaktowe i poznaj opinie w serwisie Panorama Firm
Sklepy, w których sprzedana jest odzież używana, mają spore rzesze stałych klientów. Powodem tego jest możliwość zakupu bardzo okazyjnych cenowo ubrań, a także znalezienia oryginalnych elementów garderoby, których nie da się kupić nigdzie dziwnego, że wielu przedsiębiorców chce otworzyć własny sklep z odzieżą używaną. Oto porady, które mogą okazać się lokalizacjaJedną z najważniejszych kwestii przy zakładaniu second handu jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji. Warto zorientować się, w jakim miejscu odzież używana ma szansę trafić na nabywców. Często są to lokale na terenie dużych osiedli, w centrach miast lub w pobliżu punktów, w których często bywają spore grupy ludzi (jak np. targ, pasaż, galeria handlowa, dworzec kolejowy itp.).PomieszczenieIstotny jest również sam lokal – sklep z używaną odzieżą musi mieć odpowiedni metraż, dostosowany do ilości towaru i klientów oraz możliwości finansowych przedsiębiorcy. Trzeba zadbać także o jego wyposażenie pomieszczenia – konieczny jest zakup półek, wieszaków, luster, elementów dekoracyjnych, a także szyldu i baneru. Osobną kwestią jest odzież używana, którą sprzedaje się jedynie w internecie. Sklep online to na pewno mniejszy koszt, jednak trzeba pamiętać o konieczności posiadania miejsca dotyczące założenia sklepu z odzieżą używaną nie mogą pomijać kwestii formalnych. Przede wszystkim konieczne jest zarejestrowanie działalności gospodarczej w Urzędzie Gminy poprzez wypełnienie wniosku CEIDG. Przedsiębiorca musi w nim wskazać właściwe PKD związane ze sprzedażą detaliczną (w tym wypadku jest to i oraz zdecydować się na najkorzystniejszą formę jest też zgłoszenie się do ZUS. Dobrym rozwiązaniem jest współpraca z księgową lub biurem rachunkowym, który udzieli wskazówek oraz pomoże w rozliczeniach i prowadzeniu dokumentacji o formalnościach, trzeba wspomnieć o możliwości otrzymania dotacji unijnych lub z Urzędu Pracy na otwarcie sklepu. Wielu przedsiębiorców korzysta z takiej opcji – uzyskane pieniądze pozwalają często na pokrycie niemal całości kosztów uruchomienia działalności. Każdy UP ma własne zasady przyznawania tego typu dofinansowań, zatem najlepiej sprawdzić te informacje w wybranej placówce lub na jej na stronie używana – ale jaka?Zakładając second hand, należy zastanowić się nad rodzajem asortymentu, wybierając taki, który przyciągnie klientów. Większość tzw. lumpeksów sprzedaje ubrania z Anglii, Włoch, Francji i Niemiec. Konieczny jest też wybór między odzieżą nieposortowaną a segregowaną. Druga opcja, choć droższa, wydaje się znacznie korzystniejsza, bezpieczniejsza, a do tego nie wymaga żadnych zezwoleń. Zakup posortowanego towaru oznacza otrzymanie zdezynfekowanych partii ubrań, których stan i jakość utrzymana jest na odpowiednim poziomie. W przypadku tzw. niesortu można trafić na zwykłe odpady, które nadawać się będą jedynie do kosza, co dla właściciela sklepu oznacza straty powstał przy współpracy z hurtownią odzieży damskiej i dziecięcej
Jak otworzyć sklep internetowy z odzieżą, wyposażeniem wnętrz lub innym asortymentem? Sam proces zakładania sklepu internetowego nie jest obecnie skomplikowany. Na rynku dostępne są gotowe platformy sprzedażowe, które jednocześnie są na tyle elastyczne, że zarówno ich wygląd, jak i funkcjonalności można dostosować doJeżeli myślisz o założeniu własnego lumpeksu, ale obawiasz się, że nie poradzisz sobie w tej nowej roli, zacznij od czegoś mniej wymagającego, czyli od poprowadzenia sklepu internetowego. Zorganizuj import odzieży używanej, utwórz stronę dla butiku i otwórz działalność. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, już niedługo twój sklep sam zacznie zarabiać. Krok 1 – zapoznanie się z rynkiem Nie możesz od razu zacząć działać na rynku, którego totalnie nie znasz. Zanim więc przejdziesz do realizacji biznesplanu, który oczywiście musisz stworzyć, popatrz, z kim przyjdzie ci konkurować i postaraj się zapoznać ze swoimi potencjalnymi rywalami. Sklepy z odzieżą używaną obecnie mają różne formy. Rzadko kiedy zajmują się wszystkim. A to znaczy, że ty też powinieneś wybrać dla siebie jakąś specjalizację. Spróbuj wbić się w niszę – to zawsze jest najlepszy sposób na szybki i łatwy zarobek. W tym momencie na polskim rynku brakuje lumpeksów importujących odzież używaną dla dzieci. Być może to właśnie rodzice małych szkrabów powinni stać się twoją grupą docelową. Krok 2 – stworzenie biznesplanu Ten etap jest absolutnie najważniejszą częścią planowania każdego nowego biznesu. Nie możesz otworzyć żadnej firmy, jeżeli nie wiesz dokładnie, jak chcesz to zrobić. Musisz ustalić, ile pieniędzy będziesz na początku potrzebować, w jaki sposób będziesz działać (czy sam, czy może od razu zatrudnisz jakichś pracowników) oraz co będziesz sprzedawać. A to tylko odłamek spraw, o których wypadałoby pomyśleć przed rejestracją firmy. Na tym etapie powinieneś skorzystać z różnych programów, które ułatwiają planowanie biznesów. Istnieją nawet specjalne profesjonalne oprogramowania, pomagające w zarządzaniu mniejszymi firmami czy nawet konkretnie sklepami internetowymi. Krok 3 – nakierowanie na zyski Nawet jeśli świetnie zorganizujesz import odzieży używanej i na tej podstawie uzyskasz dostęp do rewelacyjnych produktów, które wyróżnią się na tle tych sprzedawanych przez konkurencję, nie jest wcale powiedziane, że od razu odniesiesz sukces. W tym momencie w świecie biznesu kluczowa jest bowiem reklama. W przypadku prowadzenia jakiegokolwiek sklepu internetowego trzeba inwestować przede wszystkim w pozycjonowanie. Bez niego twój sklep nigdy nie stanie się widoczny dla klientów. Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Angora. ← Bezpieczeństwo instalacji elektrycznych to podstawa Pękające naczynka na twarzy, jak sobie z nimi poradzić? → 9tAY.