A dla tych, którzy pragną adrenaliny, jest park linowy Zoolandia. Jeśli poczujesz głód lub chęć na kawę, znajdziesz tu również restauracje i kawiarnie. Cena biletu? Niewielka, biorąc pod uwagę wszystkie doznania. A pamiętaj, jeśli masz dzieci poniżej 3 lat, wstęp dla nich jest darmowy. 3. Muzeum Zamojskie W Krakowie nie można się nudzić – bez względu na wiek, pogodę czy porę roku! Podpowiadamy, które miejsca warto odwiedzić, będąc w Krakowie razem z WodnyKrakowski Aquapark to jeden z największych tego typu obiektów w Polsce i Europie – łączna powierzchnia basenów znajdujących się w hali basenowej wynosi 2000 m2. Można tutaj popływać (mamy wyznaczone tory do pływania), poszaleć na zjeżdżalniach o różnym stopniu trudności, powspinać się na ściance, pograć w piłkę, a także zrelaksować się w saunie czy jacuzzi. Atrakcji naprawdę nie brakuje – rwąca rzeka, hydromasaże, bicze wodne, masujące leżanki i ogromna fontanna w kształcie trzygłowego smoka – jak to na Kraków przystało!Do najnowszych atrakcji należą cztery zjeżdżalnie zewnętrzne – pontonowa Kongo, ekstremalnie szybka Nitro, zakręcony Twister i multimedialny Speed Fire. Pomyślano także o najmłodszych – w brodziku znajdziemy tryskające wodą zwierzaki, minizjeżdżalnie, magiczny grzybek czy pływające wysepki, po których trzeba przejść w taki sposób, by nie wpaść do wody. Ale i tego nie ma się co obawiać – jej temperatura wynosi około 30 ºC! Podsumowując: tutaj nikt – bez względu na wiek – nie będzie się nudził!Park Wodny w Krakowie jest czynny codziennie od 8 do 22. Za bilet godzinny normalny zapłacimy 42 zł niezależnie od dnia tygodnia, za ulgowy 38 zł. Bilet bez limitu czasu kosztuje odpowiednio – 78 zł oraz 64 zł. Szczegółowy cennik biletów oraz więcej informacji można znaleźć tutaj JordanaTo jeden z najbardziej znanych i najbardziej atrakcyjnych – jeśli chodzi o rozrywkę dla rodzin z dziećmi – parków w Krakowie. Położony jest między al. 3 Maja, ul. Reymana oraz ul. Reymonta, bezpośrednio w sąsiedztwie krakowskich Błoń i Stadionu Miejskiego. W parku znajduje się kilka placów zabaw, które łącznie oferują atrakcje dla każdej grupy wiekowej – możemy mieć pewność, że nasze dzieciaki nie będą się tam nudzić. Domki, zjeżdżalnie, trampoliny, huśtawki, kładki, bujaki, karuzele, tunele. Ścianki wspinaczkowe i inne konstrukcje do wspinania, ścieżki sensoryczne, szałasy z wikliny, mini-koparki, fontanny, piaskownice, a także system rynien z pompą do zabawy wodą. Niektóre placyki położone są na miękkiej, bezpiecznej powierzchni, inne całe wysypane tu także miasteczko ruchu drogowego, boiska do gier, skate park i tzw. „Linarium”, stworzone z wyjątkowym rozmachem. Do tego możemy popływać łódką albo spróbować swoich sił zamknięci w przezroczystej kuli, pływającej po jeziorze. Jedną z najnowszych atrakcji jest wodny plac zabaw, uruchomiony w ubiegłym roku – to chyba rozrywka, której nikomu przedstawiać nie trzeba! A tuż obok – cała gama atrakcji dla rodziców – kawiarnie, bary, leżaczki, lody. Atrakcji starczy na cały dzień – i jeszcze zostanie na kolejny!Muzeum IluzjiTo coś, co z pewnością was zaskoczy – bez względu na to, ile macie lat. Zabytkowy dworek pełen porywających iluzji, interaktywnych stref zabawy i – magii! (która okazuje się być tylko – albo aż – zwyczajnym złudzeniem). Muzeum Iluzji to przestrzeń, w której iluzje spotykają się z wynalazkami naukowymi i sztuką. Fizyka i optyka prezentowane są razem z tajemniczymi dziełami sztuki i klasycznymi łamigłówkami. Iluzje optyczne działają, wykorzystując niedoskonałości lub specyfikę układu wzrokowego, tworząc obrazy inne niż w rzeczywistości. Podsumowując – tutaj naprawdę trudno uwierzyć własnym oczom! To wyjątkowe doświadczenie edukacyjne wzbogaca interaktywna rozrywka – rysowanie światłem, tworzenie cieni i niezapomnianych zdjęć w świecie do góry nogami. I co najważniejsze – tutaj wszystkiego można dotknąć i spróbować dyspozycji zwiedzających są uśmiechnięci asystenci, którzy nie narzucają swojej pomocy, ale w każdej chwili są gotowi odkryć sekrety poszczególnych eksperymentów. Całości dopełnia klimat miejsca – zabytkowego dworku należącego niegdyś do wybitnej rodziny Potockich. W budynku znajduje się wiele oryginalnych elementów dekoracyjnych oraz kominki z XIX wieku. Stała ekspozycja muzealna ciągle się zmienia – co roku do kolekcji przybywa kilka nowych Iluzji znajduje się w samym centrum Krakowa, przy ul. Floriana Straszewskiego. Otwarte jest codziennie. Za bilet normalny zapłacimy 50 zł, za ulgowy 40 zł, za bilet dla przedszkolaków 19 zł. Dzieci do lat 3 wchodzą bezpłatnie. Więcej informacji można znaleźć tutaj Doświadczeń im Stanisława LemaOgród Doświadczeń im. Stanisława Lema to krakowski park edukacyjny zlokalizowany w Parku Lotników Polskich. Na sześciu hektarach parkowej zieleni znajdziemy ponad 100 stanowisk do wykonywania prostych eksperymentów fizycznych z dziedziny akustyki, mechaniki, hydrostatyki i optyki. Ich zadaniem jest pobudzać do myślenia i uczyć, ale także bawić, dzięki czemu przyswajanie wiedzy staje się prawdziwą przyjemnością – niezależnie od wieku. Tutaj można samodzielnie wywołać wir wodny, nadać i odebrać wiadomość z użyciem telegrafu akustycznego, odczytać czas na zegarze słonecznym czy przejrzeć się w krzywym zwierciadle. Ogród jest systematycznie uzupełniany o nowe urządzenia z kolejnych dziedzin wiedzy, jak geologia czy botanika. W ubiegłym roku wzbogacił się aż o 40 nowych obiektów edukacyjnych, które powstały w ramach realizacji projektu unijnego „Zimowy Ogród Doświadczeń”. Do głównych atrakcji należy sześciometrowa rakieta, z której wypuszczone są dwie zjeżdżalnie czy jedyny w Polsce rower jeżdżący po linie. To miejsce udowadnia, że nauka wcale nie musi być nudna, a czas spędzany na zabawie może być jednocześnie niezwykle wartościowy!Ogród Doświadczeń jest oddziałem plenerowym Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie i działa sezonowo: od wiosny do jesieni. Za bilet normalny zapłacimy 15 zł, za ulgowy 13 zł. Za dziecko w wieku przedszkolnym zapłacimy 10 zł. Więcej informacji można znaleźć tutaj KrakowskiNa jego otwarcie Krakowianie czekali długo i z nadzieją – dziś mówią, że było warto! Park Krakowski to mały park zlokalizowany tuż przy Alei Słowackiego. Znajdziemy tu – jak na park przystało – zacienione ścieżki, kilka ciekawych rzeźb i dużą fontannę. Ale tym, z czego park naprawdę słynie, jest drewniany plac zabaw – wyposażony w sprzęty wyłącznie drewniane, z dodatkiem metalu. Jak mówią niektórzy – to miejsce jest prawdziwym majstersztykiem. Całkiem spora przestrzeń, która zapewnia ogrom możliwości. Atrakcje dla siebie znajdą tutaj dzieci z każdej grupy wiekowej: dla maluszków mamy piasek, rynienki z wodą, bocianie gniazdo czy drewniany pociąg. Starszaki chętnie spróbują swoich sił na ściankach wspinaczkowych, mostach linowych i przyciągają dwie wysokie, drewniane wieże, między którymi przerzucono most linowy. Tuż obok znajduje się drewniana budowla, z której można zjechać uwielbianą przez dzieciaki „zjeżdżalnią-tubą”. Prawdziwym hitem dla małych gości jest jednak „fabryka piasku” – konstrukcje do zabawy wodą i piaskiem. A raczej błotem, więc koniecznie zabierzcie ubrania na zmianę! Jest pompa do wody, drewniane rynienki, wiaderka i metalowe mini koparki. Dookoła placu rosną stare, zabytkowe drzewa, dające przyjemny cień nawet w upalne dni. A że plac położony jest z dala od ruchliwych ulic – naprawdę można tutaj – MEGApark TrampolinNajwiększy Park Trampolin w Małopolsce to niewątpliwie miejsce, w którym dzieciaki (i dorośli!) mogą wyszaleć się do woli – bez względu na pogodę. Dwie hale o powierzchni około 2 tys. m2 pełne niesamowitych atrakcji: ogromna arena trampolin, baseny z gąbkami, zjeżdżalnie pontonowe, arena do gry w zbijaka, specjalna strefa akrobatyczna, rampa do szalonych skoków na deskach, nartach czy rolkach oraz wiele, wiele więcej. Tutaj nikt nie będzie się nudził – bez względu na wiek. Bo GOjump to strefa rozrywki dla wszystkich, którzy kochają sport, adrenalinę, lubią niezapomniane wrażenia i niestandardowe formy spędzania wolnego czasu. O bezpieczeństwo dbają wyszkoleni trenerzy, którzy z chęcią pomogą zrobić pierwsze skoki, nauczą ciekawych trików, a także – a może przede wszystkim – zadbają o bezpieczeństwo. Nic, tylko wskakiwać!GOjump – MEGApark Trampolin czynny jest codziennie. Szczegółowy cennik biletów oraz więcej informacji można znaleźć tutaj Świata – Park Edukacji GlobalnejTo właśnie tutaj możemy zwiedzić wioski z całego świata, nie ruszając się poza miasto! Wioski Świata–Park Edukacji Globalnej to pierwszy w Polsce, innowacyjny projekt, stworzony z myślą o wszechstronnej edukacji międzykulturowej dzieci i młodzieży. Na około 3 hektarach powierzchni, wokół wielkoformatowej mapy świata, możemy zobaczyć niemalże… cały świat. Znajdziemy tutaj zarówno arktyczne igloo, indiańskie tipi, mongolską jurtę, peruwiańską chatę, jak i papuaski dom na palach. Interaktywne zwiedzanie oraz bogaty program warsztatów edukacyjnych pozwalają w sposób innowacyjny poznawać kulturę, codzienność oraz problemy najbardziej potrzebujących mieszkańców Świata proponują zarówno warsztaty dla grup szkolnych, jak i indywidualnych zwiedzających. Wiedzę wzbogacają ponadto wystawy fotografii, pokazy filmów, eksponaty i wyroby rękodzielnicze. To tutaj możemy dotknąć słonia, zagrać na bębnie, przymierzyć cały szereg australijskich spódniczek, własnoręcznie wydoić jaka czy posłuchać szumu wodospadu. Choć wszystkie prezentowane tu miejsca są nam bardzo odległe, dzięki interesującemu przedstawieniu stają się niezwykle bliskie – fascynują i ciekawią, skłaniając do dalszych Świata czynne są codziennie. Dzieci do lat trzech wchodzą za darmo, bilet dla dzieci w wieku 3-15 lat kosztuje 10 zł, bilet dla dorosłych 12 zł za godzinę. Więcej informacji można znaleźć tutaj Park LinowyTo świetne miejsce na aktywny wypoczynek całą rodziną. Leśny park z wysokimi trasami linowymi dla osób w różnym wieku oraz tyrolkami nad rozległym stawem. Kładki, pajęcza sieć, mosty tybetańskie, równoważnie i wiszące opony to tylko niektóre z przeszkód, czekających na gości parku linowego. Znajdziemy tu trzy trasy linowe. Pierwsza, wysoka to 200-metrowa trasa przeznaczona dla osób powyżej 135 cm wzrostu, zawieszona na wysokości od 5 do 9 metrów. Na ponad 20 przeszkód składają się platformy, mosty tybetańskie i równoważnie. Druga trasa, średnia zawieszona jest na wysokości 5 metrów nad ziemią, a wśród przeszkód znajdziemy 100-metrowy zjazd tyrolski. Trzecia trasa, dziecięca, przeznaczona jest dla najmłodszych gości i liczy 70 metrów długości – bawić się na niej mogą już 4-5 Park Linowy dostarcza niesamowitych wrażeń nie tylko amatorom wspinaczki, ale każdemu, kto chce aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu – i w powietrzu! Bo to bez wątpienia rozrywka na wysokim poziomie! A dla chcących pozostać nieco bliżej ziemi – mega trampolina, kule wodne, quady, gra w siatkówkę czy informacji oraz szczegółowy cennik można znaleźć tutaj

35 zł. zobacz informacje o karcie. Park linowy LINOWO to świetna zabawa dla całej rodziny. Znajdują się tu atrakcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Dla adeptów wysokości, przygotowane zostały 4 trasy o zróżnicowanym poziomie trudności oraz 100-metrowa tyrolka i jedyna w okolicy ścianka wspinaczkowa. Każdy znajdzie coś dla

Właściciele prezentowanego ogrodu najpierw zbudowali dla maluchów domek na drzewie z wiszącym mostem, a obecnie wspólnie użytkują park linowy oraz trawiaste boisko. Ogród może być świetnym miejscem do uprawiania sportu! Ania i Rafał są energiczni i wysportowani. Zależało im, żeby ich synowie również lubili sport i rozwijali się motorycznie. Od kiedy urodzili się Staś i Franek, w ogrodzie o powierzchni 3000 mkw pojawiały się adekwatne do ich wieku atrakcje, zachęcające do zabaw w ruchu. Huśtawka, piaskownica, górka do saneczkowania Zabawa w ogrodzie (fot. Lilianna Jampolska) Zaraz po ślubie właściciele zastanawiali się, jak zagospodarować odziedziczony po dziadkach Rafała stary sad. Po konsultacji z architektem krajobrazu, pozostawili kilka starych jabłoni i grusz. Kopuły koron, w kształcie szerokich parasoli, dają im możliwość schronienia się w cieniu, kiedy doskwiera słońce i upał. Jednocześnie ciekawe sylwetki starych drzew dekorują ogród. Rafał otoczył je rozległym trawnikiem ze świeżutką zieloną murawą, o którą starannie dba. Kiedy na świecie pojawił się pierworodny syn, a potem kolejny, rodzice ustawili na murawie typowy zestaw dla najmłodszych dzieci - piaskownicę oraz huśtawkę, zjeżdżalnię i drabinkę do wspinania się. W tamtym okresie zupełnie przypadkowo powstała też górka do saneczkowania. Zamówiono kilkanaście wywrotek żyznej ziemi z zamiarem rozplantowania jej na nowo tworzonych rabatach z roślinami ozdobnymi. Dowiezioną ziemię zrzucono w jednym miejscu i utworzyła pagórek o wysokości 2,5 m. Przed zimą właściciele nie mieli czasu na rozwiezienie ziemi i nasyp stał się wkrótce miejscem zabaw na śniegu. Dzieci i rodzice tak polubili przydomowy tor saneczkowy, że postanowili go stosownie uformować i pozostawić. Pagórek, w przeciwieństwie do piaskownicy i zestawu z huśtawką, nadal istnieje. Chłopcy, obecnie starsi o kilka lat, szaleją na nim na rowerach niczym na torze motokrosowym. W zimie górka też się im przydaje. Ogród z boiskiem (fot. Lilianna Jampolska). Domek na drzewie i most linowy Pagórek od początku pełnił ważną i różnorodną rolę. Kiedy synowie trochę podrośli i zaczęła ich nudzić piaskownica i huśtawka, architekt krajobrazu zbudował nieopodal niego drewniany domek. Umieścił go na pniu starej jabłoni i pomysłowo połączył mostem linowym z pagórkiem. Chłopcy mogli wbiegać na długi trakt wprost z jego szczytu. To nic, że mostek lekko się kołysał! Był bezpieczny nawet dla kilkorga dzieci chodzących po nim równocześnie, bo miał szerokie drewniane trepy oraz barierki uplecione z żeglarskich lin po bokach. Po przeciwległej stronie domek na drzewie miał wejście po tradycyjnej drabinie, ale dla chłopców nieruchomy szlak nie był tak atrakcyjny, jak napowietrzna przeprawa. Kiedy po kilku latach intensywnego użytkowania drewniany domek stał się mało stabilny, rodzice zdjęli go z drzewa i ustawili na ziemi w cieniu rozłożystej wierzby. Chłopcy używają go teraz znacznie rzadziej, bo ich uwagę skupia park linowy, który skonstruował ojciec. Przydomowy park linowy Bieganie po linowym mostku wyrobiło u Stasia i Franka świetną koordynację ruchu oraz wprawiło w zabawach na wysokości. Rodzice, znając możliwości motoryczne swoich pociech, rok temu zdecydowali się stworzyć im nowe pole do upuszczania energii. Powstała "tyrolka" oraz mini park linowy. Przed ich budową, dla oswojenia się z innym rodzajem ruchu, Rafał rozciągnął między drzewami krótkie liny z węzłami. Chłopcy, przy okazji bujania i wygłupiania się, nauczyli się po nich wspinać. W ten sposób, krok po kroku, dojrzeli do bardziej ekstremalnych zabaw i wysiłku. Lina, którą Rafał nazwał "tyrolką", ma długość 30 m i jest rozpięta na wysokości kilku metrów między wierzbą i brzozą, rosnącymi na przeciwległych bokach ogrodu. Na niej i na specjalnym zawiesiu zamocowana jest krótka lina z "talerzykiem" ze sklejki, służącym do siedzenia. Można ją wymienić na linę "z uszami", czyli z dwoma pętlami do zjazdu na rękach. Zjazd rozpoczyna się z wysokości 4 m. Żeby jednak to zrobić, trzeba najpierw wejść tak wysoko na wierzbę. Do wyboru są dwie drabinki: zwykła drewniana i bujająca się linowa, a oprócz nich luźno puszczona pionowa lina bez węzłów. Ten ostatni rodzaj wejścia na drzewo jest najtrudniejszy - wymaga siły i techniki. Wybiera go najczęściej Rafał, który nie stroni od zabaw z synami. Jego wyczyny najbardziej ich mobilizują. Ania również ma za sobą liczne zjazdy na "tyrolce" i zaliczenia parku linowego. Robimy to wszystko po to, żeby pobyć jak najdłużej z dziećmi - wyjaśnia Anna. W tak zabieganych czasach trudno o wolny czas, więc jeśli już go mamy, chcemy spędzić go razem przyjemnie i pożytecznie. W miejscu, gdzie kończy się zjazd z „tyrolki” znajduje się mini park linowy. Rafał umocował liny w kępie brzóz. Użył różnorodnej wiedzy i porządnie zabezpieczył przed wypadkiem wszystkie linowe konstrukcje. Zastosował specjalne liny, zawiesia, szekle, napinacze ładunków, pasy transportowe i tym podobne akcesoria. Jego pomysły są interesujące zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Na dodatek Rafał nie poprzestaje na dotychczasowych rozwiązaniach. Jest w trakcie ustawiania w ogrodzie trzech grubych i wysokich dębowych bali, na których umocuje drążki do podciągania się. Już kilka lat temu przesunęliśmy ogrodzenie i za sadem zrobiliśmy trawiaste boisko - mówi Rafał. Mamy gdzie grać w piłkę. Niekiedy urządzamy tam turnieje badmintonowe. Kupiliśmy osprzęt do tej gry – specjalne taśmy wydzielające boisko, siatkę, rakietki. W tej strefie ogrodu umieściłem również… wędzarnię. W końcu po intensywnym ruchu na powietrzu bardzo chce się jeść! Altana ogrodowa, kaskada, wędzarnia Wędzarnia użytkowana jest od dawna, tyle że wcześniej znajdowała się poza obrębem ogrodu, na polu będącym własnością Ani i Rafała. Wędzi się w niej na zimno lub na gorąco ryby i mięso. I to nie tylko na święta. Rodzina i znajomi wolą je od dań z grilla, które sporządza się niekiedy przy dużej altanie. Właściciele przyznają, że konkurencją dla stacjonarnego betonowego grilla jest także zwykłe ognisko. Dla dzieci i przyjezdnych gości pieczenie kiełbasek na otwartym ogniu jest ogromną radością. Kaskada wodna jest bezpieczna dla dzieci i psa. Płyty łupka kwarcowego ułożono piętrowo, jak rybie łuski. Bez dostępu do zbiornika z wodą i pompą (fot. Lilianna Jampolska). Zagospodarowując duży ogród, właściciele od razu zapragnęli stawu kąpielowego. Chcieli go umieścić na końcu ogrodu, jednak od tego zamiaru odstraszyła ich konieczność ciągłego pilnowania dzieci. Mieli świadomość, że chłopięca ciekawość może pokonać ich zakazy oraz każdy ochronny płotek. Współpracujący z nimi architekt krajobrazu zaproponował zbudowanie kaskady bez lustra wody. Wykorzystał do tego celu zbocze pagórka z torem saneczkowym. Ogromne płaskie kawałki łupka ułożył piętrowo w kształt rybiej łuski. Zbiornik wodny o głębokości 1,2 m ulokował u podnóża kaskady, zasłaniając go kamiennymi płytami. Okazało się, że tak zbudowany element wodny jest całkowicie bezpieczny dla dzieci, które dla ochłody często wspinają się po "łuskach". Z wody korzysta również pies. Jej delikatny, kojący szmer dociera do altany ogrodowej i bujanej leżanki, ustawionej na trawniku. W tym ogrodzie możliwy jest każdy rodzaj wypoczynku. Jakiej pielęgnacji wymaga ogród i ile to kosztuje? Właściciel samodzielnie pielęgnuje trawnik i rośliny ozdobne. Ma profesjonalny "park maszyn" - kosiarki-traktorki, opryskiwacz plecakowy, pilarki i wiele innych narzędzi. Raz w miesiącu rabaty pielone są przez dochodzącą ogrodniczkę za 160 zł. Nawozy do trawnika i roślin ozdobnych - 300 zł rocznie. Opryski na chwasty na trawniku - 200 zł rocznie. Opryski na komary i drzewa owoce - 800 zł rocznie. Koszty założenia i pielęgnacji ogrodu Utwardzenie dziedzińca przed domem i drogi dojazdowej (400 mkw) - 45 000 zł. System automatycznego nawadniania (zraszacze wynurzalne i linie kroplujące) - 10 000 zł. Założenie wrzosowiska i rabat przy domu, budowa kaskady przez architekta - 35 000 zł. Pozostałe prace wykonane przez właścicieli - 25 000 zł. Wrażenia z użytkowania ogrodu Jesteśmy ogromnie zadowoleni z przestrzeni sportowych. Korzystają z nich dzieci i dorośli. Polecamy! Kaskada bez otwartego lustra wody zapewnia dzieciom bezpieczeństwo. Mieliśmy jednak problem z remontem pękniętej folii w głębokim i ukrytym pod kamieniami zbiorniku z pompą. Przy takim rozwiązaniu warto pomyśleć o łatwym dostępie do zbiornika. Wybudowaliśmy altanę ogrodową, ale używamy jej tylko do grillowania i kiedy pogoda jest dżdżysta. Zadaszone miejsce jest bezwzględnie potrzebne w młodych niezadrzewionych ogrodach. My, mając starodrzew, wolimy usiąść na trawniku w cieniu drzew. W naszej altanie brakuje większego otwarcia na ogród. Siedząc w niej, ogród widzimy przez kratownicę, która zakłóca widoki na kaskadę i ogród przy domu. Musimy to zmienić. Sprawdza się rozmiar altany (20 mkw). Polecamy nawet najprostszą wędzarnię, bo własne wyroby są zdrowsze od sklepowych. Sam proces wędzenia jest prosty. Wymaga tylko trochę cierpliwości, poznania kilku tajników i receptur. Taras (18 mkw) znajduje się na poziomie wysokiego parteru. Pełni tylko funkcję komunikacyjną, bo wolimy schodzić z niego na trawę. Polecamy ażurową kutą barierkę, bo nie zamyka widoków. Pod tarasem mamy wygodny parking dla rowerów. Duży ogród wymaga dobrych urządzeń spalinowych i narzędzi. Kompletujemy je od lat, usprawniając pielęgnację ogrodu. Podczas pracy z urządzeniami spalinowymi używamy dobrych słuchawek i masek chroniących przed środkami chemicznymi. Na większych działkach warto mieć sad. Wiele starych chorych drzew wycięliśmy, ale równocześnie posadziliśmy wiele kolejnych, w nowym sadzie za ogrodem ozdobnym. autor i fot.: Lilianna Jampolska Eventy. Proponujemy Państwu niezapomniane urodziny dla dzieci w formie zabawy na linach w Parku Linowym „LinaAdrena” w Gliwicach. Oferta cenowa ważna dla grupy co najmniej 10 uczestników. Cena 50 zł obejmuje: jednorazowe przejście trasy szeregowy lub trasy oficer lub trasy komandos oraz gry i zabawy integracyjne z animatorem.

Nie będę dzisiaj przeciągał. Kto ma ochotę zobaczyć jaki plac zabaw postanowiliśmy zrobić naszym dzieciom (małym i dużym) w ogródku? Przygotowania Przyznam, że odkąd pierwszy raz spojrzałem na to co ludzie potrafią dosłownie wyczarować w ogrodach swoich dzieci, nie mogłem wyjść z podziwu i potrafiłem spędzić parę godzin oglądając różne pomysły (zresztą wówczas też napisałem o niskobudżetowych pomysłach na place zabaw). Szczególnie, że jestem wielkim zwolennikiem spędzania czasu na świeżym powietrzu, bo wiem (i badania to zresztą mocno podpierają) jak duże to ma znaczenie nie tylko dla dzieci, ale i dla nas wszystkich. Jak podkreśla Richard Lou, autor Ostatniego Dziecka Lasu, nie chodzi tutaj jedynie o sprawność fizyczną, równowagę czy zręczność, ale nawet zdrowie emocjonalne zyskuje dzięki takim aktywnościom. Niestety ze względu na różnego rodzaju prace związane z przyłączeniami sieci u nas w ogrodzie, które nie były zależne od nas, musiałem swoje pomysły na plac zabaw trzymać na wodzy. Na szczęście prace dobiegły końca i w tym roku udało nam się wreszcie coś postawić. Postawiliśmy na możliwość zmian Przyznam, że widziałem wiele fantastycznych gotowych projektów i na jeden byłem wręcz zdecydowany, dopóki nie zobaczyłem konstrukcji, którą postawił mój znajomy. To co zresztą za chwilę zobaczycie, to jest ten sam pomysł, jedynie lekko zmodyfikowany na nasze potrzeby. Co mnie urzekło w tym konkretnym placu zabaw, to możliwość dokonywania ciągłych adaptacji i zmian, gdy jakiś pomysł nam się znudzi, bądź okaże się nietrafiony. Można też nieco w mojej opinii, nieco popuścić wodzę wyobraźni i wyjść poza schematy. Chcemy huśtawkę? Hamak? Drabinkę? Siatkę? Liny do pociągania się? Ruchomy most? A nawet w niektórych przypadkach zjazd linowy? Da się załatwić. Oto jak to wygląda Cena? Niestety nie ma tutaj gotowego cennika, bo wiele na pewno zależeć będzie od lokalizacji i samych tartaków, dlatego opiszę jedynie ile to wyszło u nas. Samo drewno kosztowało gdzieś w granicach zł (już z transportem). Dla zainteresowanych – wyszło nam ok. 70 – 75 metrów długości kantówek o przekroju 12 x 12, czyli blisko metr sześcienny. Dziesięć pionowych kantówek na 2,25 metra, dwie główne na 9 metrów i dziesięć 3 metrowych (oprócz łączeń na górze, były one też cięte na pół i wykorzystywane jako wsparcie). Dodatkowo koniecznie trzeba policzyć kotwy do ziemi (ok. 15 zł za sztukę), które utrzymują całość konstrukcji. To co można też doliczyć, ale co jest też dodatkowym kosztem również przy gotowych placach zabaw, to koszt jakiegoś impregnatu (u nas wyszło 70 zł za 5 litrów i trochę nam zostało) oraz koszt osadzenia w ziemi, aby nadać stabilności (w naszym przypadku zaprawa i cement to niecałe 200 zł, dziury były kopane na 60-70 cm). Jeśli natomiast chcemy nieco ograniczyć koszty, bądź mamy mniej dostępnego miejsca, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby postawić jedną lub dwie trzecie z tego co widać i wtedy koszty też tniemy analogicznie. A co z ceną przyrządów? Tutaj mamy pełny przekrój cenowy. Nasz najtańszy nabytek to 15 metrowy kawałek liny, za chyba 30 zł, który służy jako „most zwodzony” moim dzieciom, nieco drożej, bo ok. 50 zł wyszedł nas hamak, a najdroższy jest początkowo zupełnie nieplanowany (kupiony ze składek na urodziny chłopaków) zjazd linowy za 368 zł. Jakie dalsze plany? Ogólnie moje całkiem początkowe plany dotyczyły zrobienia na tym placu zabaw poziomej ścianki wspinaczkowej (po dwóch stronach czerwonej siatki, która miała być łącznikiem), ale niestety miałem mały problem ze zorganizowaniem płyt odpowiedniej wielkości (w cenie nie wyrywającej z butów) i tymczasowo pomysł został wstrzymany. Zresztą nie ukrywam też pewnej ulgi, bo plac w obecnej formie bardzo mi się podoba i nie wiem czy ścianka by tego nie zepsuła – jak tylko macie jakieś swoje realizacje ścianek czy przemyślenia na ten temat – będę zobowiązany za dodatkowe spojrzenie. Także obecnie myślimy jeszcze nad bocianim gniazdem, jakimś małym torem przeszkód i ewentualnie drugim hamakiem, ale to raczej w kontekście lat kolejnych, niż najbliższych miesięcy (i ta możliwość spokojnej rozbudowy też bardzo do nas przemówiła). Niespodziewana zaleta To, że dzieci będą go aktywnie zajeżdżać to oczywiście było naszym zamierzeniem (zresztą nam też się zdarza, chociaż zjazd linowy po moim zjeździe musiałem ponownie naciągać, więc na razie dałem sobie spokój :). Natomiast to co nas zaskoczyło, to że dzieci obecnie same chętnie wymyślają kolejne „zabawki” czy usprawnienia i jedna z nich – prowizoryczny most linowy – jest już zresztą widoczna na zdjęciach. Także nie tylko pobudziło aktywność, ale też kreatywność :) Zobaczymy co będzie dalej. Oczywiście jak tylko macie jakieś pytania, uwagi czy sugestie, to śmiało piszcie, a postaram się odpowiedzieć tak dokładnie jak to możliwe. Patronat nad wpisem dotyczącym placu zabaw objęła akcja „Rusz się z Kubusiem!”, w ramach której marka Kubuś razem ze znanymi polskimi piłkarzami: Michałem Pazdanem, Kamilem Glikiem, Bartoszem Kapustką oraz Kamilem Grosickim, z którym niedawno miałem przyjemność się spotkać, zachęca dzieci i ich rodziców do aktywności sportowych, aby pozostały one ważną i naturalną częścią dzieciństwa. I na koniec jeszcze zdjęcia z małych wyścigów na naszym placu zabaw: PS. Nie pytajcie o kalosze. Po prostu nie pytajcie :) Jeśli spodobał się wam ten wpis, będę zobowiązany za jego udostępnienie, szczególnie jeśli znacie kogoś, komu taki pomysł na plac zabaw również mógłby przypaść do gustu.

Siatki wspinaczkowe to znakomite rozwiązanie do każdego placu zabaw. Ważnym parametrem jest również wielkość oczka siatki sportowej wspinaczkowej dla dzieci. Zazwyczaj jest ona dostosowana do starszych użytkowników placu zabaw, stąd największe konstrukcje są bardzo często za trudne do sforsowania dla najmłodszych dzieci.
Mobilna ścianka, ark linowy, to takie miejsce, w którym znaleźć można całą masę mostów linowych. A także innego rodzaju elementów, które zostały zbudowane z lin. Mogą one w przyszłości stanowić tor przeszkód. Ale także być doskonałym elementem do ćwiczeń, które są w stanie usprawnić kondycję fizyczną. Korzystać z parków linowych lubią nie tylko małe dzieci, które nie zawsze chcą potem, taki park opuścić. Bywa, że niektórzy dorośli czują się w nich świetnie. Zwłaszcza jeśli kładą nacisk na swoją kondycję fizyczną. Ale także lubią wyzwania i chcą sprawdzić siłę swoich mięśni. A także poziom swojego Park LinowyOd roku 2017 do naszej oferty dołożyliśmy atrakcje linowe dla dorosłych. Ciekawe przeszkody linowe, którzy nas w takich nie widział. Bardzo często spotykane są w ostatnim czasie na placach zabaw. Czy w wesołych miasteczkach, bo z jednej strony, to fajna atrakcja. Bywa też niebezpieczna nawet dla większych dzieci. Dobrze jeśli na taką atrakcje udamy się z kimś, kto zna się tego rodzaju przeszkodach. Dla dorosłych także istnieją parki linowe. Można tam znaleźć bardzo ciekawe tory przeszkód. Znajdują się tam, zarówno mosty, różnego rodzaju trampoliny, czy nawet takie elementy zwisające. Na, których trzeba się posługiwać siłą rąk, które muszą utrzymać całe ciało. A to nie lada wyczyn, zwłaszcza jeśli chodzi o pokonanie całego linoweJakie Atrakcję?Mamy spore doświadczenie w organizacji imprez dla grup zorganizowanych. Ale także festynów wiejskich, gminnych, czy imprez miejskich. Oferujemy możliwość ustawienia parku linowego w dowolnym miejscu w Polsce. Bo mamy świadomość, jak ważna jest mobilność, tego rodzaju atrakcji. Wiele zależy jednak od tego, jakim terenem dysponują zamawiający. Dlatego warto nam podesłać wstępnie zdjęcia terenu, albo określić położenie lokalizacji planowanej imprezy w stanie na dobrym terenie przygotować następujące elementy parku linowego:– zbudowania tyrolki – ( stanowiska do zjazdu na line – maksymalnie na ok 100m)– stanowisko do wspinaczki na wędkę na mobilnej ściance– stanowisko do wspinaczki na wędkę na stromych zboczach– most linowy– i wiele innych atrakcji linowych i przeszkód do pokonaniamobilna ściankaMobilna Ścianka Wspinaczkowa 10- metrowaDysponujemy mobilną ścianką wspinaczkowąDzięki czemu do góry możemy umieścić Baner reklamowy Twojej firmy i czy z tytułem eventu i będzie bardzo dobrze ma 4 różne trasy na jaką wspinają się uczestnicy to 8m – podczas wspinaczki asekurowani są przez naszych instruktorów,Zestaw dmuchańcy zarówno dla dzieci jak i dorosłychW naszej ofercie posiadamy także dmuchańce dla dzieci i dorosłych. Które wspaniale potrafią umilić wydarzenia plenerowe takie jak, pikniki, festyny i wiele podobnych imprez. Tory przeszkód dla dorosłych. Nie tylko dzieci mają wyłączność na dobrą dla dorosłych i dzieciDzięki dość sporemu doświadczeniu można powiedzieć, że posiadamy Mobilny Park linowy. A to pozwala ustawiać nam atrakcję zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Jeśli teren jest dodatkowo nieco spadzisty, tym lepiej dla imprezy. Bo zjazdy na linie cieszą się dużym zainteresowaniem. A dodatkowo wymagają nie lada siły i pewnej ilości ściankaTo jedna z takich atrakcji, którą możemy zabrać wszędzie. Tak, aby dać możliwość osobom w każdym niemalże wieku poznać smak wspinaczki. Zamocowane tam liny sprawiają, że nawet większa wysokość staje się bezpieczniejsza. Gdyż doczepiona jest lina asekuracyjna, tak aby w razie czego, nie dochodziło do upadków z wysokości. Pokonywanie ścianki daje mnóstwo frajdy, zwłaszcza jeśli zdobędzie się ścianę za pierwszym razem w dość krótkim czasie. Ale wbrew pozorom, to nie jest takie łatwe i wymaga zabawa i emocjeJak da się powszechnie zauważyć, atrakcje linowe, przyciągają wielu chętnych. Bo są w stanie zaciekawić duże grupy osób. Stanowią więc ciekawą atrakcją na imprezach. Dlatego doskonale nadają się na okolicznościowe festyny. Warto jednak postawić na sprawdzony zespół fachowców. Bo tego rodzaju ustawienia wymagają znajomości tematu i przestrzegania zasad BHP. Nie warto jest więc robić ich „po amatorsku”.Most linowyMost linowy, to chyba jedna z najbardziej ulubionych atrakcji dla małych i dużych chłopców. Chociaż w ich ślady z pewnością pójdą także małe i duże dziewczynki. Słowem mosty linowe przyciągają wszystkich. Bo liny są cienkie, aby móc po nich swobodnie przejść. Ale jeśli się je odpowiedni zamocuje, a także sprawi, że będą miały dodatkowo coś w rodzaju linowej poręczy. Przeprawienie się przez taki most staje się trochę łatwiejsze. Ale zarazem trudne i wymagające skupienia, odwagi i siły mięśni. Liny zmieniają położenie pod wpływem ciężaru ciała. I można powiedzieć, że trochę się chwieją. Tym większa radość z pokonania takiego mostu, mimo spędzonych na nim chwil atrakcji może być częścią imprezy firmowej lub możemy poprowadzić szkolenie surwiwalowe, lub zajęcia strzeleckie z ekipą oferta Camp FormozaPaintball, Off Road, Kajaki, Gry terenowe, Mobilna strzelnica, Surviwal, Park linowy, Mobilne kasyno, Sumo, Vouchery, Sala na imprezę, Pikniki i Festyny, Dla szkół, Fotobudka, Foto Video Gadżety
Atrakcje Energylandii są przeznaczone dla wszystkich grup wiekowych, zarówno dzieci, młodzieży jak i osób dorosłych. Wybór jest ogromny – od Bajkolandii, gdzie maluchy spotykają się z postaciami z ulubionych bajek , przez strefę ekstremalną, w której do dyspozycji są największe w Polsce rollercoastery po Water park naśladujący Park linowy to atrakcja w sam raz dla osób spragnionych aktywnego wypoczynku i zabawy na świeżym powietrzu. Parki linowe zapewniają moc wrażeń dzieciom i dorosłym – warto je odwiedzić w ramach wycieczki w weekend, urlop czy wakacje. Ale czy to bezpieczna zabawa? Na czym dokładnie polega? Ile kosztują bilety do parku linowego? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w naszym poradniku: park linowy w Polsce. Atrakcje, bezpieczeństwo, ceny treściPark linowy: co to takiego i na czym polega zabawa?Atrakcje w parku linowym, czyli zabawa na wysokościPark linowy dla dzieci i dla dorosłychCzy park linowy jest bezpieczny?Park linowy na weekend. Co spakować na wycieczkę?Największy park linowy w PolsceKtóry park linowy wybrać?Weekend w parku linowym. Najlepsze parki, ceny biletów Park linowy: co to takiego i na czym polega zabawa?Park linowy to rodzaj parku rozrywki, który stawia przede wszystkim na aktywną zabawę. Między drzewami lub słupami rozpięte są liny, tworzące nadziemne trasy, bazy i przeszkody. Liny wiszą na różnej wysokości, do metra do nawet kilkunastu metrów. Zabawa w parku linowym polega na przechodzeniu po linach do wyznaczonych miejsc (platform-baz) lub realizacji określonych linowy składa się z szeregu tras. Liny rozpięte są między platformami na różnej wysokości. Arkadiusz Wojtasiewicz / Polska PressAtrakcje w parku linowym, czyli zabawa na wysokościNa przeszkodzie uczestnikom stają różnego rodzaju wyzwania: ścianki wspinaczkowe, ruchome pomosty, huśtawki, belki, zwisające liny do skoków wahadłowych w stylu Tarzana, czasem nawet pojawiają się urozmaicenia w postaci zjazdu saneczkowego czy krótkiej przejażdżki gokartem. Zakończenie trasy linowej często ma formę zjazdu tzw. kolejką tyrolską, czyli tyrolką: wspinacz podpięty jest do uprzęży i śmiga na linie wysoko nad ziemią, aż do linowy oferuje więc urozmaicone aktywności na świeżym powietrzu. Pokonując nadziemne trasy na linach, uczestnicy zabawy ćwiczą ciało i parki linowe pojawiły się w Polsce w 2005 r., a obecnie jest ich ponad 240. Parki linowe można znaleźć praktycznie w każdym większym mieście lub tuż pod nim. Wycieczka do parku linowego to świetny pomysł na aktywny weekend, urlop czy wakacje dla całej zabawa w parku linowym może wyglądać np. tak:Park linowy dla dzieci i dla dorosłychParki linowe przyciągają całe rodziny, ponieważ najczęściej są dostosowane do potrzeb wpinaczy w różnych grupach wiekowych. Park linowy dla dziecka oferuje łatwiejsze trasy na zawieszonych niżej linach, tak by dzieci mogły spróbować swoich sił we wspinaczce i pokonywaniu przeszkód bez ryzyka otarć czy niepotrzebnej frustracji. Park linowy dla dorosłych to już pełen zestaw zadań i parki linowe najczęściej mają wiele tras o różnych poziomach trudności, dostosowanych dla dzieci i dorosłych, tak że cała rodzina może wybrać się na wycieczkę bez obaw, że będzie za trudno dla dzieci lub za łatwo dla dorosłych. Na najmłodsze dzieci (poniżej 4 lat) często czekają bardziej konwencjonalne atrakcje, jak place zabaw z piaskownicami czy parku linowym czekają też dodatkowe atrakcja, jak huśtawki, belki, pajęcze sieci, ścianki wspinaczkowe. Arkadiusz Wojtasiewicz / Polska PressCzy park linowy jest bezpieczny?Park linowy musi spełniać normy bezpieczeństwa. Wszyscy uczestnicy zabawy – wspinacze – dostają odpowiednie uprzęże, kaski, a często też rękawiczki, a instruktorzy dbają o to, by sprzęt był odpowiednio założony i obsługiwany. Uprzęże z klamrami umożliwiają bezpieczne uczepienie się lin, dzięki czemu wspinaczom nie grozi upadek. Zawieszone wyżej trasy linowe zabezpieczane są dodatkowo siatkami w parku linowym rozpięte są między drzewami lub palami na różnych wysokościach i mają różny poziom skomplikowania. W ten sposób każdy może wybrać dla siebie trasę o odpowiednim poziomie rozpoczęciem zabawy w parku linowym należy skonsultować się z instruktorem i opowiedzieć mu bez ogródek i przechwałek o swojej kondycji, doświadczeniu i ewentualnych obawach przed wysokością. Dzięki temu instruktor wybierze dla Was idealną trasę linową i udzieli wskazówek, jak wyciągnąć najwięcej pożytku z zabezpieczają kaski, uprzęże, a także dodatkowe liny i siatki asekuracyjne. Piotr Krzyzanowski/Polska Press GrupaJedyne przeciwskazania do zabawy w parku linowym to: Silny lęk wysokości – nie ma sensu zmuszać się do spaceru po wiszącej nad ziemią linie, jeśli wysokość budzi w nas przerażenie i paraliż. Z kolei osoby lekko tylko bojące się wysokości mogą wykorzystać atrakcje parku linowego do przełamania swoich obaw. Zbyt niski wzrost - dzieci nie powinni wybierać tras, na których nie sięgną do wszystkich potrzebnych lin; w doborze odpowiedniej trasy pomaga instruktor. Zła pogoda – wiele parków linowych zastrzega, że w przypadku deszczu trasy i dodatkowe atrakcje mogą zostać zamknięte. Nadmierna wilgotność może sprawić, że chodzenie po linach stanie się zbyt trudne lub niemożliwe. Wakacje all inclusive w Polsce: czy to się opłaca? Eksperci o nowej formie wypoczynkuPomorskie na weekend. 35 ciekawych atrakcji i pomysłów na wycieczki i przygodyPark linowy na weekend. Co spakować na wycieczkę?Wycieczka do parku linowego nie jest skomplikowana i nie wymaga pakowania własnego sprzętu – kaski i uprzęże są dostępne na miejscu, często także ochronne rękawiczki. Jeśli chcecie wybrać się do parku linowego, koniecznie załóżcie wygodne ubranie, które nie krępuje rąk i nóg, a także odpowiednie buty, przystosowane do zwiększonej aktywności fizycznej, najlepiej na gumowych podeszwach, zapewniających dobrą przyczepność. Jeśli park nie zapewnia ochronnych rękawiczek, warto zabrać ze sobą choćby zwykłe zimowe rękawiczki do ochrony dłoni przed linowy to miejsce aktywnej zabawy i wypoczynku, dlatego warto zabrać ze sobą także wodę lub napój wzbogacony o elektrolity. Przed wycieczką trzeba też sprawdzić, czy dany park linowy oferuje posiłki. Z reguły w pobliżu tras linowych zlokalizowane są restauracje czy bary, więc turystom nie grozi głód. Mimo wszystko nie zawadzi zabrać ze sobą na wycieczkę do parku linowego nieco linowy to zabawa dla dzieci i dorosłych. Wszystko zależy od konkretnej trasy - każda ma inny poziom trudności. Arkadiusz Wojtasiewicz / Polska PressNajwiększy park linowy w PolsceJeśli brać pod uwagę ilość tras linowych w ofercie parku, to największy w Polsce jest Park Linowy Paprocany w Tychach, położny malowniczo nad Jeziorem Paprocańskim. Oferuje aż 14 tras, na których natknąć się można na ponad 90 przeszkód (czyli dodatkowych atrakcji i urozmaiceń zabawy). Łączna długość tras wynosi ok. 3 miejsce zajmuje Bałtowski Park Linowy Skarbka z 12 trasami długości 2,55 km. Za to przeszkód jest tu prawie 200 – najwięcej w miejsce ex aequo zajmują: Rudnica Park i park Gibon w Rewalu (10 tras, w Gibonie jest jednak więcej przeszkód).Wśród największych parków linowych w Polsce warto wymienić jeszcze Julinek Podniebny Cyrk, drugi największy pod względem ilości przeszkód (jest ich tu aż 184) oraz Jumpy Park w Malborku, gdzie można pokonać na linach 2,5 km, co daje mu trzecią lokatę w wybrać się na weekend w czerwcu? Ciekawe atrakcje w krajuPierwszy dzień lata już dziś. Jakie tradycje się z nim wiążą?Zabierz kawę w drogęMateriały promocyjne partnera Który park linowy wybrać?W całej Polsce znajduje się ponad 240 parków linowych. W samej Warszawie jest ich przynajmniej 7, a kolejne 8 znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy. Który park linowy warto odwiedzić?Poniżej zebraliśmy dla Was propozycje najciekawszych polskich parków linowych, oferujących oryginalne atrakcje dla dzieci i mapa polskich parków linowych jest dostępna na portalu Klikając na wybrany punkt na mapie, możemy się dowiedzieć, ile w danym parku linowym jest tras, jaka jest ich długość i ile czeka na wspinaczy przeszkód i dodatkowych atrakcji. Opisy zawierają także odnośniki do stron internetowych każdego parku w parku linowym. Najlepsze parki, ceny biletówPark Linowy Paprocany w TychachNajwiększy w Polsce, można wybierać wśród 14 tras. Bilety kosztują od 24 do 126 zł, w zależności od ilości wybranych Park Linowy SkarbkaBije rekord w ilość przeszkód na trasach. Są tu tyrolki, huśtawki, wahadła i inne urozmaicenia. Bilet kosztuje od 20 do 60 zł (w zależności od trasy). Dodatkowo płatna jest ścieżka edukacyjna, strzelnica i diabelski linowy Gibon w RewaluJako jeden z nielicznych parków linowych w Polsce oferuje także przejażdżkę gokartami, a jako jedyny – bezpieczny skok z wysokości 11 metrów dla prawdziwych fanów przebywania w powietrzu. Bilety kosztują od 5 do 35 zł, są też specjalne pakiety w cenie do 100 zł. Podobny park linowy działa także w Przasnyszu, cennik wygląda tak Podniebny CyrkTo największy park linowy na Mazowszu, oferuje 184 przeszkody na 9 trasach o łącznej długości prawie 1,5 km. Można kupić bilety jednodniowe i okresowe, a także ulgowe i rodzinne. Ceny zaczynają się od 19 zł (bilet urodzinowy), mogą sięgnąć 200 zł (bilet rodzinny 2+2). Cena obejmuje nie tylko park linowy, ale też wstęp do wesołego „Słoneczny” znów dowiezie pasażerów nad morze. Jakie są ceny biletów?Nowy sezon Stranger Things kręcono niedaleko Polski. To miejsce ma mroczną historięWarszawa: Park Linowy BielanyW Bielanach pod Warszawą można spróbować swoich sił w parku linowym na 5 trasach. Bilety kosztują od 30 do 120 zł, w zależności od liczby wybranych Park Linowy WesołaPark linowy w Wesołej oferuje 3 trasy o różnych poziomach trudności. Bilety kosztują od 30 do 200 zł (karnet na 10 przejść).Warszawa: Park Linowy JózefówKolejny podwarszawski park linowy znajduje się w Józefowie. Są tu 4 trasy malowniczo położone nad Świdrem. Bilety kosztują od 25 do 90 zł, w zależności od wybranej trasy. Warszawa: park linowy Amazing Park w WołominiePod Warszawą można także wybrać się do parku linowego w Wołominie, blisko rezerwatu Grabicz. Można skorzystać z czterech tras o różnym poziomie trudności. Bilety kosztują od 10 do 75 Linowy w SiedlcachW Siedlcach można skorzystać z 3 tras parku linowego w cenie od 40 do 45 zł za bilet. Są też dodatkowe atrakcje, np. ścianka wspinaczkowa i jazda na linowy w PomiechówkuW parku atrakcji Dolina Wkry można poszaleć na 4 trasach linowych. Bilety kosztują od 21 do 41 złotych. W ofercie są też długie zjazdy tyrolskie, płatne 60 zł. Park linowy Kraina Wrażeń w PłockuW Płocku poszaleć można na 4 trasach linowych. Wejście kosztuje od 35 do 40 zł, ale są zniżki na kolejne przejścia i specjalna oferta zobaczyć w Kotlinie Kłodzkiej? Najciekawsze atrakcje turystyczne regionuPomysły na wycieczki do lasów Dolnego Śląska. Są pełne atrakcji i tajemnicJumpy Park w MalborkuMożna tu szaleć na ponad 2 km tras linowych, a nieopodal znajduje się dodatkowa atrakcja – dinopark, gdzie można oglądacz z bliska naturalnej wielkości figury dinozaurów. Ceny biletów do parku linowego wynoszą (wraz z instruktażem) od 25 do 50 zł, w zależności od wybranej linowy Myślęcinek w BydgoszczyTo największy miejski park linowy w Polsce. Oferuje 6 tras w odległości ledwie 3 km od centrum Bydgoszczy. Bilety kosztują od 45 do 70 zł, w zależności od wybranej trasy. Zakopane: 3 parki linowe w jednym mieścieJeśli jesteście akurat w Zakopanem i szukacie parku linowego na rodzinną wycieczkę, propozycji nie zabraknie. W mieście działają aż 3 parki linowe: Złota Grań, Zakopana Trollandia i GuGu Park Linowy. Najwięcej tras i przeszkód oferuje Złota Grań w cenie od 15 do 40 zł za linowy Na Wydmie w UstceNad Bałtykiem jest wiele parków linowych, szczególnie w popularnych miejscowościach wypoczynkowych. W Ustce można skorzystać z parku linowego Na Wydmie, zlokalizowanego w lesie zaledwie 50 m od brzegu morza. Są tu 4 trasy, bilety kosztują od 40 do 60 zł (grupowe są tańsze – warto wybrać się do parku linowego z całą rodziną lub przyjaciółmi). Trasa znajduje się na wysokości 1,5 metra. Trasa średnia dla dzieci od 130 cm, a trasa wysoka dla osób powyżej 140 cm. Park Linowy Bielany Warszawa – tel. 797 295 115. Warszawa Park posiada aż 5 tras oraz 90 atrakcji, z których najmniej ekstremalna trasa niebieska jest przeznaczona dla dzieci od 3 roku życia.
Atrakcje dla dzieci w Giżycku są bardzo różnorodne: od parku wodnego, po park linowy. Będąc na Mazurach, koniecznie odwiedźcie to miasto i jego okolice, gdyż nie brakuje tam dobrej rozrywki. Planując wakacje z dziećmi, pewnie nie raz sprawdzaliście, co można ciekawego robić w danym miejscu. Tak właśnie jest w Giżycku, które kryje wiele nieodkrytych jeszcze przez was zakątków. Spis treści: Zoo Safari Twierdza Boyen Rezerwat żubrów Park Wodny Wilkasy Park Linowy Wiewióra Wake Park Escape room Muzeum Indian Most Obrotowy Zamek Krzyżacki Plaża miejska Port Ekomarina Zoo Safari Atrakcją dla dzieci w Zoo Safari będzie z pewnością przejażdżka samochodem między dzikimi zwierzętami. Dla mniejszych dzieci dostępne są foteliki samochodowe. Zobaczycie na miejscu aż 24 gatunki zwierząt. W tym miejscu przenieść się można w afrykańskie strony safari. Zoo czynne jest przez cały rok. Adres: Okrągłe 10, 11-510 Okrągłe Twierdza Boyen Adobe Stock/fot. Janusz Lipiński Twierdza Boyen jest punktem obowiązkowym zwiedzania Giżycka z dziećmi. Można ją zwiedzać po udostępnionych oraz wyznaczonych szlakach. Są 3 szlaki, z których pierwszy trwa 1 godzinę, drugi 1,5 godziny, a trzeci 2 godziny zwiedzania. Na mniejsze dzieci należy uważać, ponieważ jest tam wiele stromych skał, na które mogą się wdrapywać. Trzeba być zatem ostrożnym. Możliwe jest zwiedzanie twierdzy z przewodnikiem. Podczas zwiedzania zaglądać możecie do budynków, w których mieszkali żołnierze. Na miejscu zobaczycie z pewnością również muzeum malarstwa oraz rzeźby. Adres: ul. Turystyczna 1, 11-500 Giżycko Rezerwat żubrów Adobe Stock/fot. Rafa W Puszczy Boreckiej żyje aż 80 żubrów. Na platformie widokowej oglądać możecie je podczas karmienia. Dzieci są wtedy w bezpiecznej odległości oraz w bezpiecznym miejscu od zwierząt. Na miejscu możliwe jest zwiedzanie z przewodnikiem zagrody z żubrami. Rezerwat żubrów znajduje się 30 km od Giżycka. Adres: Wolisko Park Wodny Wilkasy Park Wodny Wilkasy oddalony jest od Giżycka o kilka kilometrów. Na miejscu znajduje się basen, ale i nie tylko. Do dyspozycji odwiedzających jest również ścianka wspinaczkowa, kręgielnia oraz bilard. Dla dzieci atrakcją będzie z pewnością wyspa z jacuzzi, basen z ogromną zjeżdżalnią oraz sztuczną rzeką. Jest tam również płytki basen, w którym maluchy mogą uczyć się pływać z rodzicami. Adres: ul. Olsztyńska 29A, 11-500 Wilkasy Park Linowy Wiewióra Park Linowy Wiewióra znajduje się obok Twierdzy Boyen. Park oferuje kilka tras, z których korzystać mogą starsze oraz młodsze dzieci. Najmłodszy uczestnik może mieć nawet 3 lata. Na trasie maluchów nie trzeba być zabezpieczonym, ponieważ trasa jest owinięta siatkami, a jedną z przeszkód jest basen z kulkami, który dzieciaki uwielbiają. Natomiast starszaki mają przygotowany tor przeszkód o średnim poziomie trudności z tyrolkami. Adres: ul. Turystyczna, 11-500 Giżycko Wake Park Wake Park to miejsce o nauki pływania na desce dla starszych dzieci i ich rodziców. Wbrew pozorom dzieci chętnie uczą się tej nowej zdolności. Bez problemu dadzą sobie radę. Na miejscu są wykwalifikowani instruktorzy, którzy pomogą stawiać pierwsze kroki w wakeboardingu. Adres: ul. Moniuszki, 11-500 Giżycko Escape room Jeśli szukacie wrażeń, to escape room Pokój Zagadek w Giżycku będzie idealnym do tego miejscem. Celem tego pokoju jest wydostanie się całą rodziną, rozwiązując zagadki. Na wykonanie zadania macie 60 minut. Możecie wybrać pokój w stylu Wyspy Skarbów lub Krainy Czarów. Przekonajcie się sami, czy uda wam się upuścić Pokój Zagadek. Adres: plac Dworcowy 1, 11-500 Giżycko Muzeum Indian Mało które dziecko nie lubi zabawy w Indian, a pojechanie do miejsca na wzór indiański, będzie niesamowitym przeżyciem dla waszego malucha. Taki obiekt znajdziecie w Muzeum Indian 10 minut jazdy samochodem od Giżycka. Muzeum to posiada dwie części – model Wioski Indiańskiej oraz Muzeum Indian Ameryki Północnej. Dowiecie się tam między innymi, co jedli Indianie oraz w czym mieszkali. Zwiedzający mają możliwość skorzystać ze strzelnicy, strzelić z wiatrówki i łuku oraz rzucić włócznią. Dodatkowo na miejscu możecie spróbować swoich sił w wyrobie mydła oraz pieczeniu chleba. Adres: Spytkowo 48, 11-500 Giżycko Most Obrotowy Adobe Stock/fot. Grzegorz Lenkiewicz W sezonie letnim Most Obrotowy przyciąga turystów. Znajduje się on nad kanałem Łuczańskim i ma aż 130 lat. Łączy miasto z Twierdzą Boyen. Most ten otwiera się w bok, a nie tak jak typowy most do góry. Taki proces trwa kilka minut, a otwiera się on kilka razy w ciągu dnia, więc jest spora szansa, że zdążycie z dzieckiem na cały pokaz. Cały most obsługuje jedna osoba. Zamek Krzyżacki Adobe Stock/fot. Janusz Lipiński Zamek Krzyżacki w Giżycku znajduje się przy Moście Obrotowym oraz nad kanałem Łuczańskim. Historia tego zamku wiąże się wojennymi bitwami. Po tych wydarzeniach został przebudowany i stał się dworem myśliwskim. Po II wojnie światowej zamek został opustoszały, więc został wyremontowany. Obecnie w zamku funkcjonuje hotel, więc możecie go obejrzeć z zewnątrz, przy okazji robiąc sobie przystanek podczas zwiedzania. Adres: ul. Stanisława Moniuszki 1, 11-500 Giżycko Plaża miejska Adobe Stock/fot. gkjohn Jeśli macie ochotę odpocząć, to koniecznie odwiedźcie plażę miejską w Giżycku nad jeziorem Niegocin. Na miejscu znajdziecie boisko do siatkówki, a plaża sama w sobie jest duża i szeroka, więc wasze dzieci będą miały miejsce na wybieganie się. Dodatkowo możecie wypożyczyć sprzęt wodny, więc starsze dzieci mogą poszaleć. Przy plaży znajduje się jedno z najdłuższych wiszących molo, którego długość sięga aż 400 metrów. Port Ekomarina Z portu Ekomarina można wyruszyć w rejs po jeziorze Niegocin. Dzieci do 3 lat płyną za darmo. Jest jednym z najbardziej obleganych portów. Znajduje się tu molo oraz kładka, na której możecie podziwiać jezioro oraz żaglówki. Ponieważ Giżycko jest stolicą Krainy Jezior, to będąc w tej miejscowości, warto z dzieckiem przebyć wycieczkę drogą wodną. Adres: ul. Dąbrowskiego 14, 11-500 Giżycko
8p4MEP.
  • ut5gmu84tn.pages.dev/197
  • ut5gmu84tn.pages.dev/219
  • ut5gmu84tn.pages.dev/226
  • ut5gmu84tn.pages.dev/313
  • ut5gmu84tn.pages.dev/129
  • ut5gmu84tn.pages.dev/120
  • ut5gmu84tn.pages.dev/45
  • most linowy dla dzieci jak zrobić